Nowy Świat

[Kaszmir]

Ogólnie myślę, że końcówki obu linii obecnie są optymalne. W szczególności 310, które rzeczywiście notuje na Salwatorze coraz większe napełnienia.

Gdyby miały zostać obecne końcówki, to postulowałbym ich wymianę między obiema liniami, tj. "307" do Salwatora a "310" do Cracovii.

Raz, że "307" ma więcej kursów w weekendy bo jeździ co pół godziny, podczas gdy "310" tylko co 70 minut. Dwa, że chyba jednak relacja w stronę Placu Inwalidów i Nowego Kleparza jest popularniejsza niż w stronę Miasteczka Studenckiego - acz pewnie trzeba by wybadać wśród pasażerów co wolą

Jeszcze nie byłoby w tym nic złego, gdyby miejscy pasażerowie dostali coś w zamian. Bo przypomnę że 310 powstało ze 114. A w zamian za skrócenie 310, pocięto 173. Tak, niby jest 164, z tym że dopiero od Zarzecza jadąc do centrum.

Jednak doszło "164" od Bronowic SKA, a samo Chełmońskiego dostało "511", do tego "310" choć ma mniej kursów niż "114", dalej dociera w te rejony. Kursów w okolicy zatem przybyło. Z perspektywy czasu, błędem było zostawienie samego "173" po zamianie "114" w "310", dobrze, że nadrobiono to linią "164".

Co do "310", omija niektóre ważniejsze przystanki bo były obawy, że będzie dopychać się pasażerami miejskimi i zabraknie miejsca dla osób jadących do aglo. Wydaje się jednak, że sporo osób z aglomeracji i tak w(y)siada na Bronowicach SKA więc może dałoby się spróbować dołożyć co ważniejsze, np. Miasteczko Studenckie AGH.

[Bautosz]

Może, w formie kompromisu, dokonać zamiany między Miasteczkiem Studenckim a Przybyszewskiego w zatrzymywaniu? Z moich obserwacji wynika, że na Przybyszewskiego linia cieszy się niższą popularnością, a Miasteczko Studenckie to spory generator pasażerów jak i węzeł (może marny) przesiadkowy.

[yosujiro]

Zadam Kaszmir to samo pytanie co koledze wcześniej. Gdzie te przeguby miałyby się zmieścić na Salwatorze? Po pierwsze problematyczny będzie skręt na i z peronu, po drugie w szczycie często przez kilka minut na Cracovii stoją dwie brygady, co nie będzie możliwe na Salwatorze, a skracanie przerw na rzecz Michałowic byłoby niezbyt w porządku biorąc pod uwagę jak daleko jest na punkt socjalny na Salwatorze.

[Kaszmir]

Zadam Kaszmir to samo pytanie co koledze wcześniej. Gdzie te przeguby miałyby się zmieścić na Salwatorze? Po pierwsze problematyczny będzie skręt na i z peronu, po drugie w szczycie często przez kilka minut na Cracovii stoją dwie brygady, co nie będzie możliwe na Salwatorze, a skracanie przerw na rzecz Michałowic byłoby niezbyt w porządku biorąc pod uwagę jak daleko jest na punkt socjalny na Salwatorze.

No tak, nie uwzględniłem że "307" to przeguby. Zatem obecny układ chyba rzeczywiście jest najlepszy Chyba żeby udało się jakoś wymienić peronami, tak by "3xx" stało na Senatorskiej, a peron po "310" przejęły któreś z "2x9"?

[fysztof]

Wracając do początku aktualnej dyskusji, wydaje mi się, że z pętlą "Nowy Świat" to jednak pozostanie eksperyment. Obecnie trwają konsultacje dotyczące placu "Wielkiej Armii Napoleona" i miejskie media ujmują ten plac w akcji "DaSię" - parking ma zostać zlikwidowany, a ponadto co do całego placu "Nowa koncepcja przewiduje wprowadzenie dużej ilości zieleni i drzew dających cień, a także elementów małej architektury, które stworzą komfortowe warunki do odpoczynku i poprawią mikroklimat tego miejsca." Nie sądzę, by w tym mieściło się stworzenie stałej pętli autobusowej...
Jeśli chodzi o moje zdanie, to akurat się z tym krokiem zgadzam (to znaczy z tym, że ta pętla to nietrafiony pomysł). Tak reprezentacyjne i charakterystyczne miejsce zasługuje na znacznie więcej - zarówno na więcej niż ten nieudany plac jak i równie nieudany pomysł pętli autobusowej;-) Dodatkowo zgadzam się z jednym z przedmówców, że z perspektywy linii w stronę Ronda Grunwaldzkiego jest fatalnie odcięta od innych połączeń (praktycznie brak możliwości przesiadki przy Jubilacie), zaś z perspektywy linii w stronę Cracovii jest niepotrzebnym ich wydłużaniem, które nic praktycznie nie wnosi...
Co może, to niech zamiast na Nowy Świat jedzie na Salwator, a co nie może... to powinno trafić np na Cracovię. W ogóle też w centrum warto byłoby przygotować więcej miejsc postojowych w ramach pętli ulicznych: np. Piłsudskiego - Straszewskiego - Zwierzyniecka - Aleje. Przystanek końcowo-początkowy można by zorganizować w okolicach Filharmonii, niedaleko jest toaleta publiczna, więc można by ją rozbudować tak, aby było też pomieszczenie socjalne dla kierowców.

[Kaszmir]

Co może, to niech zamiast na Nowy Świat jedzie na Salwator, a co nie może... to powinno trafić np na Cracovię.

Tylko sęk w tym, że Cracovia, Salwator i os. Podwawelskie są już mocno zapełnione. Stąd właśnie był pomysł ZTP z Nowym Światem, by znaleźć więcej miejsca w centrum.

W ogóle też w centrum warto byłoby przygotować więcej miejsc postojowych w ramach pętli ulicznych: np. Piłsudskiego - Straszewskiego - Zwierzyniecka - Aleje. Przystanek końcowo-początkowy można by zorganizować w okolicach Filharmonii, niedaleko jest toaleta publiczna, więc można by ją rozbudować tak, aby było też pomieszczenie socjalne dla kierowców.

Pętle uliczne ok, tylko niosą ze sobą to ograniczenie, że mogą na nich kończyć tylko linie, które mają zaplecze na drugiej końcówce. Dla porównania, na wspomnianych trzech końcówkach obecnie jest tylko jedna linia która spełnia ten wymóg i jest to... "126".

[Ydhflx]

Jednak doszło "164" od Bronowic SKA, a samo Chełmońskiego dostało "511", do tego "310" choć ma mniej kursów niż "114", dalej dociera w te rejony. Kursów w okolicy zatem przybyło. Z perspektywy czasu, błędem było zostawienie samego "173" po zamianie "114" w "310", dobrze, że nadrobiono to linią "164".

Niby do Bronowic SKA, ale de facto tylko w jedną stronę, bo na samych Bronowicach SKA przystanki są oddzielone schodami i światłami, a oba autobusy lubią przyjeżdżać opóźnione. Nawet mając aplikację latanie między nimi jest trudne. A jadąc w drugą stronę to godziny przyjazdu 173 i 164 to loteria, 310 było dość pewne. A dlaczego to ma znaczenie? Rondo ofiar Katynia i Bronowice SKA to - poza okolicznymi osiedlami - także przesiadkowicze z algo. 511 też przedłużono, ale to trochę inna relacja.

Ogólnie jadąc z ROK/Bronowic SKA na Grunwaldzkie (a przecież oba to ważne punktu przesiadkowe), z 9 kursów/z zostały... 4.

Co do "310", omija niektóre ważniejsze przystanki bo były obawy, że będzie dopychać się pasażerami miejskimi i zabraknie miejsca dla osób jadących do aglo. Wydaje się jednak, że sporo osób z aglomeracji i tak w(y)siada na Bronowicach SKA więc może dałoby się spróbować dołożyć co ważniejsze, np. Miasteczko Studenckie AGH.

Obawy są słuszne, i moim zdaniem stając na miasteczku to będzie glonojad. Nie zmienia to jednak faktu że jest to problem stworzony przez obecną siatkę. Powodujemy problemy własnymi decyzjami -> wprowadzamy cięcia, aby je rozwiązać -> powodujemy więcej problemów; i tak w kółko.

[Kaszmir]

Niby do Bronowic SKA, ale de facto tylko w jedną stronę, bo na samych Bronowicach SKA przystanki są oddzielone schodami i światłami, a oba autobusy lubią przyjeżdżać opóźnione. Nawet mając aplikację latanie między nimi jest trudne. A jadąc w drugą stronę to godziny przyjazdu 173 i 164 to loteria, 310 było dość pewne. A dlaczego to ma znaczenie? Rondo ofiar Katynia i Bronowice SKA to - poza okolicznymi osiedlami - także przesiadkowicze z algo. 511 też przedłużono, ale to trochę inna relacja.

Ogólnie jadąc z ROK/Bronowic SKA na Grunwaldzkie (a przecież oba to ważne punktu przesiadkowe), z 9 kursów/z zostały... 4.

Odwrócę argument: przystanek "164" na Bronowicach SKA w stronę centrum ma lepszą lokalizację dla osób podchodzących od np. zachodniej strony. I one mogą preferować "164" nad "173".

Oczywiście lepiej, gdy autobusy mają przystanki razem, i pewnie na Bronowicach SKA "173" zbiera większe potoki do centrum niż "164", jednak ten drugi też ma swoich pasażerów i trochę sposób odciąża "173". Odrobinę pasażerów podebrało też na Azorach "494".

[Ydhflx]

Odwrócę argument: przystanek "164" na Bronowicach SKA w stronę centrum ma lepszą lokalizację dla osób podchodzących od np. zachodniej strony. I one mogą preferować "164" nad "173".

Pewnie, ale nadal - mają ciut bliżej na autobus z 4 kursami/h, niż miały na dwa autobusy z 9/h...

To tak jakby napisać że antyprzesiadkowość np. Mogilskiego ma plusy, bo ktoś ma bliżej na autobus a ktoś inny ma tramwaj, i wszyscy są zadowoleni. No nie. Nie bez powodu korzystne jest mieć wszystko w jednym miejscu.

[mems]

Co do "310", omija niektóre ważniejsze przystanki bo były obawy, że będzie dopychać się pasażerami miejskimi i zabraknie miejsca dla osób jadących do aglo. Wydaje się jednak, że sporo osób z aglomeracji i tak w(y)siada na Bronowicach SKA więc może dałoby się spróbować dołożyć co ważniejsze, np. Miasteczko Studenckie AGH.

imo dopóki na 310 jeżdżą 12m (albo stanie się coś innego, co ulży tej linii), to nie powinien tam się zatrzymywać, bo bywa bardzo ciasno na wyjeździe z miasta.