03.12.2025 [kolizja #HK454 z #RZ273+RZ275+RZ276 na Bieńczyckiej]

- Codzienne aktualności z Aglomeracji Krakowskiej
Ydhflx
Ekspert
Posty: 763
Rejestracja: 14 gru 2022, 22:17
Polubił: 44 razy
Otrzymał  polubienie: 37 razy

Re: 03.12.2025

Post autor: Ydhflx » 03 gru 2025, 19:21

Bayer2003 pisze: 03 gru 2025, 19:11 Już pojawiają się informacje, że rannych jest 35 osób. Do czasu wyjaśnienia sprawy wszystkie tramwaje N8C oraz 105Na powinny zostać tymczasowo wyłączone z eksploatacji, jednak czy MPK zdecyduje się na taki krok?
105Na? Przecież on sobie stał xD

Swoją drogą krok standardowy w lotnictwie, więc nie jest to takie abstrakcyjne żądanie jak może brzmieć.

Awatar użytkownika
Bautosz
Specjalista
Posty: 273
Rejestracja: 26 wrz 2024, 20:40
Lokalizacja: Płaszów
Polubił: 38 razy
Otrzymał  polubienie: 12 razy

Re: 03.12.2025

Post autor: Bautosz » 03 gru 2025, 19:24

Bayer2003 pisze: 03 gru 2025, 19:11 Już pojawiają się informacje, że rannych jest 35 osób. Do czasu wyjaśnienia sprawy wszystkie tramwaje N8C oraz 105Na powinny zostać tymczasowo wyłączone z eksploatacji, jednak czy MPK zdecyduje się na taki krok?
Pytanie, co zawiniło. Można wręcz kategorycznie powiedzieć, że to "wina" N8C, ponieważ to ono nie wyhamowało. Sytuacja, w której np. motorniczy trójskładu gwałtownie zahamował nie dając czasu motorniczemu N8C na reakcję właściwie nie ma technicznego i logicznego prawa się wydarzyć. Jedyną inną opcją byłoby zasłabnięcie motorniczego. Jeśli zawinił układ hamulcowy N8C, to powinny one zostać wstrzymane, a czym MPK się zdecyduje? Raczej nie, chyba że sprawa obejdzie się sporym echem (a patrząc na skalę, jest taka szansa).

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 2069
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok
Polubił: 14 razy
Otrzymał  polubienie: 21 razy

Re: 03.12.2025

Post autor: Bayer2003 » 03 gru 2025, 19:26

Ydhflx pisze: 03 gru 2025, 19:21 105Na? Przecież on sobie stał xD
Na filmie pod linkiem https://interia-r-e3-15.pluscdn.pl/-/00 ... F1W-V1.mp4 wyraźnie widać, że pierwszy wagon stoi kilkanaście metrów przed drugim oraz trzecim. Zastanawiam się, czy nie mogło dojść do "zgubienia" drugiego i trzeciego wagonu.
Ydhflx pisze: 03 gru 2025, 19:21 Swoją drogą krok standardowy w lotnictwie, więc nie jest to takie abstrakcyjne żądanie jak może brzmieć.
Dlatego w lotnictwie wypadków jest niewiele. W krakowskiej komunikacji miejskiej nie jest to pierwsza tak poważna sytuacja i mam spore obawy, że nie będzie niestety także ostatnia.
Bautosz pisze: 03 gru 2025, 19:24 Pytanie, co zawiniło. Można wręcz kategorycznie powiedzieć, że to "wina" N8C, ponieważ to ono nie wyhamowało. Sytuacja, w której np. motorniczy trójskładu gwałtownie zahamował nie dając czasu motorniczemu N8C na reakcję właściwie nie ma technicznego i logicznego prawa się wydarzyć. Jedyną inną opcją byłoby zasłabnięcie motorniczego. Jeśli zawinił układ hamulcowy N8C, to powinny one zostać wstrzymane, a czym MPK się zdecyduje? Raczej nie, chyba że sprawa obejdzie się sporym echem (a patrząc na skalę, jest taka szansa).
Większa szansa jest, że wina była po stronie N8C (lub prowadzącego ten tramwaj), jednak dopóki sprawa nie zostanie jednoznacznie wyjaśniona, niczego wykluczyć się nie da.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

Ydhflx
Ekspert
Posty: 763
Rejestracja: 14 gru 2022, 22:17
Polubił: 44 razy
Otrzymał  polubienie: 37 razy

Re: 03.12.2025

Post autor: Ydhflx » 03 gru 2025, 19:29

Bayer2003 pisze: 03 gru 2025, 19:26 Na filmie pod linkiem https://interia-r-e3-15.pluscdn.pl/-/00 ... F1W-V1.mp4 wyraźnie widać, że pierwszy wagon stoi kilkanaście metrów przed drugim oraz trzecim. Zastanawiam się, czy nie mogło dojść do "zgubienia" drugiego i trzeciego wagonu.


Dlatego w lotnictwie wypadków jest niewiele. W krakowskiej komunikacji miejskiej nie jest to pierwsza tak poważna sytuacja i mam spore obawy, że nie będzie niestety także ostatnia.


Większa szansa jest, że wina była po stronie N8C (lub prowadzącego ten tramwaj), jednak dopóki sprawa nie zostanie jednoznacznie wyjaśniona, niczego wykluczyć się nie da.
Jeśli tak to racja, ale ustalenie czy rozerwanie było wynikiem wypadku czy w skutek wypadku powinno być bardzo proste.

Awatar użytkownika
michal49944
Ekspert
Posty: 830
Rejestracja: 15 mar 2024, 17:07
Lokalizacja: Kraków - Os. Podwawelskie
Polubił: 47 razy
Otrzymał  polubienie: 58 razy

Re: 03.12.2025

Post autor: michal49944 » 03 gru 2025, 19:30

Bayer2003 pisze: 03 gru 2025, 19:26 Na filmie pod linkiem https://interia-r-e3-15.pluscdn.pl/-/00 ... F1W-V1.mp4 wyraźnie widać, że pierwszy wagon stoi kilkanaście metrów przed drugim oraz trzecim. Zastanawiam się, czy nie mogło dojść do "zgubienia" drugiego i trzeciego wagonu.
Przyznam, że wygląda to interesująco. Może N8 uderzył w tył, a motorniczy 105Na ruszył, bo nie zauważył, a 2. i 3. wagon zostały, bo kabelki nie stykały od uderzenia? Taka teoria, nie znam się dokładnie na konstrukcji tych tramwajów.

Patrząc na ten film to chyba nie ma szans na powrót żadnego z tych tramwajów.

Chyba, że coś dziwnego stało się w Konstalu i nagle 2. oraz 3. zaczęły jechać do tyłu, to też by wyjaśniało sytuację, choć nie wiem, czy jest to możliwe.

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 2069
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok
Polubił: 14 razy
Otrzymał  polubienie: 21 razy

Re: 03.12.2025

Post autor: Bayer2003 » 03 gru 2025, 19:33

Ydhflx pisze: 03 gru 2025, 19:29 Jeśli tak to racja, ale ustalenie czy rozerwanie było wynikiem wypadku czy w skutek wypadku powinno być bardzo proste.
Powinno, jednak to nie stanie się do wczesnych godzin porannych jutrzejszego dnia. W związku z tym 105Na także nie powinny opuszczać zajezdni do czasu rozwiązania sprawy.
michal49944 pisze: 03 gru 2025, 19:30 Przyznam, że wygląda to interesująco. Może N8 uderzył w tył, a motorniczy 105Na ruszył, bo nie zauważył, a 2. i 3. wagon zostały, bo kabelki nie stykały od uderzenia? Taka teoria, nie znam się dokładnie na konstrukcji tych tramwajów.

Patrząc na ten film to chyba nie ma szans na powrót żadnego z tych tramwajów.

Chyba, że coś dziwnego stało się w Konstalu i nagle 2. oraz 3. zaczęły jechać do tyłu, to też by wyjaśniało sytuację, choć nie wiem, czy jest to możliwe.
Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi - przyczyn tak groźnego wypadku może być sporo.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

Awatar użytkownika
yosujiro
Ekspert
Posty: 1764
Rejestracja: 19 lut 2020, 18:54
Otrzymał  polubienie: 15 razy

Re: 03.12.2025

Post autor: yosujiro » 03 gru 2025, 19:48

Ja tylko od siebie dodam, że HK454 jechałem w poniedziałek na 5 i aż byłem pozytywnie nim zaskoczony, bo ani nie skrzypiał, ani się nie tłukł i nie wpadał w wibracje, jak ten model ma w zwyczaju. Wydawał się być w świetnym stanie, bo jazda była płynna i przyjemna.

Awatar użytkownika
michal49944
Ekspert
Posty: 830
Rejestracja: 15 mar 2024, 17:07
Lokalizacja: Kraków - Os. Podwawelskie
Polubił: 47 razy
Otrzymał  polubienie: 58 razy

Re: 03.12.2025

Post autor: michal49944 » 03 gru 2025, 20:04

Na zdjęciach na facebooku Krakow PL widać, że ewidentnie coś dziwnego zadziało się między 1. a 2. członem. Pytanie tylko czy było to skutkiem zderzenia czy jego przyczyną.

boms
Znawca
Posty: 150
Rejestracja: 13 wrz 2022, 1:55
Polubił: 5 razy
Otrzymał  polubienie: 8 razy

Re: 03.12.2025

Post autor: boms » 03 gru 2025, 20:14

Ciekawe czy do rozerwania się 1 i 2 wagonu doszło przed uderzeniem czy w wyniku uderzenia. Na przodzie 2 wagonu widać ślady że musiał uderzyć w tył 1, ale aż tak mocno że się rozłączyły?

kot_feliks
Ekspert
Posty: 1335
Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57
Polubił: 2 razy
Otrzymał  polubienie: 2 razy

Re: 03.12.2025

Post autor: kot_feliks » 03 gru 2025, 21:38

Bayer2003 pisze: 03 gru 2025, 19:26Większa szansa jest, że wina była po stronie N8C (lub prowadzącego ten tramwaj), jednak dopóki sprawa nie zostanie jednoznacznie wyjaśniona, niczego wykluczyć się nie da.
Ale w jaki sposób miałaby to być wina 105Na? Przecież to było uderzenie z dosyć dużą siła, a nie jakieś małe najechanie. Wagony 2 i 3 nagle odłączyły się od wagonu nr 1, zaczęły żyć własnym życiem i z dużą prędkością samodzielnie cofać, aby wjechać w N8? :mrgreen: :roll:

Ewidentnie jest to najechanie N8 na tylko 105Na. Główne pytanie - z jakiego powodu N8 najechał na wcześniejszy skład (awaria hamowania?, niedostosowanie prędkości do warunków? zagapienie się lub zasłabnięcie prowadzącego? itd.). Dodatkowymi pytaniami może być to, czy 3x105Na stał / jechał / gwałtownie hamował itd. (co nie zmienia faktu, że kolejny pociąg powinien zachować bezpieczną odległość i w normalnych warunkach wyhamować i z jakiegoś powodu to nie nastąpiło).

Serio, wagony nie odpinają się same po to, aby zacząć przyspieszać i samodzielnie cofać w przeciwnym kierunku ;) A na pewno mają aż takiego przyspieszenia, aby na odcinku kilkunastu metrów rozpędzić się do prędkości pozwalającej na takie zderzenie...

N8 mogą jutro nie wyjechać, ale nie widzę jakiegokolwiek uzasadnienia, aby miały nie wyjeżdżać 105Na.
boms pisze: 03 gru 2025, 20:14 Ciekawe czy do rozerwania się 1 i 2 wagonu doszło przed uderzeniem czy w wyniku uderzenia. Na przodzie 2 wagonu widać ślady że musiał uderzyć w tył 1, ale aż tak mocno że się rozłączyły?
Równie dobrze mogli go rozłączyć po przyjeździe służb na miejsce.

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 2069
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok
Polubił: 14 razy
Otrzymał  polubienie: 21 razy

Re: 03.12.2025

Post autor: Bayer2003 » 03 gru 2025, 21:47

kot_feliks pisze: 03 gru 2025, 21:38 Ale w jaki sposób miałaby to być wina 105Na? Przecież to było uderzenie z dosyć dużą siła, a nie jakieś małe najechanie. Wagony 2 i 3 nagle odłączyły się od wagonu nr 1, zaczęły żyć własnym życiem i z dużą prędkością samodzielnie cofać, aby wjechać w N8? :mrgreen: :roll:

Ewidentnie jest to najechanie N8 na tylko 105Na. Główne pytanie - z jakiego powodu N8 najechał na wcześniejszy skład (awaria hamowania?, niedostosowanie prędkości do warunków? zagapienie się lub zasłabnięcie prowadzącego? itd.). Dodatkowymi pytaniami może być to, czy 3x105Na stał / jechał / gwałtownie hamował itd. (co nie zmienia faktu, że kolejny pociąg powinien zachować bezpieczną odległość i w normalnych warunkach wyhamować i z jakiegoś powodu to nie nastąpiło).

Serio, wagony nie odpinają się same po to, aby zacząć przyspieszać i samodzielnie cofać w przeciwnym kierunku ;) A na pewno mają aż takiego przyspieszenia, aby na odcinku kilkunastu metrów rozpędzić się do prędkości pozwalającej na takie zderzenie...

N8 mogą jutro nie wyjechać, ale nie widzę jakiegokolwiek uzasadnienia, aby miały nie wyjeżdżać 105Na.


Równie dobrze mogli go rozłączyć po przyjeździe służb na miejsce.
Z artykułu https://gazetakrakowska.pl/co-wiadomo-o ... 2-28235939:
Mieszkańcy wpisują w mediach społecznościowych swoje relacje ze zdarzenia. "Widziałam na własne oczy i wyglądało to tak, że pierwszy wagon starego składu 52 odczepił się, dwa pozostałe stanęły lub zaczęły się cofać i wjechał w nie nadjeżdżający tramwaj" - relacjonuje jedna z mieszkanek.
To jest absurdalne. Z drugiej strony krakowska komunikacja miejska przynajmniej od kilku lat jest pełna absurdów. Osobiście również twierdzę, że najbardziej prawdopodobna jest awaria hamulców N8C lub brak odpowiedniej reakcji motorniczego N8C, jednak czy "zgubienie" dwóch wagonów naprawdę można ze stuprocentową pewnością wykluczyć?
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

kot_feliks
Ekspert
Posty: 1335
Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57
Polubił: 2 razy
Otrzymał  polubienie: 2 razy

Re: 03.12.2025 [kolizja #HK454 z #RZ273+RZ275+RZ276 na Bieńczyckiej]

Post autor: kot_feliks » 03 gru 2025, 21:52

Ale nawet, gdyby te wagony się odczepiły, to tam przecież była dosyć duża siła uderzenia. No nie ma opcji, żeby taka siła zaistniała dlatego, że dwa wagony przejechały na luzie odcinek kilku / kilkunastu metrów ;)

Po drugie, na pierwszym wagonie są przecież ślady uderzenia w niego.

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 7208
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Polubił: 28 razy
Otrzymał  polubienie: 49 razy
Kontakt:

Re: 03.12.2025 [kolizja #HK454 z #RZ273+RZ275+RZ276 na Bieńczyckiej]

Post autor: Kaszmir » 03 gru 2025, 22:01

Z informacji które uzyskałem, ufok stał w miejscu i był połączony gdy doszło do zderzenia. Coś stało się po stronie N8. Tu kolejne zdjęcia z akcji Służb:
https://www.facebook.com/PKKinfo/posts/ ... sEqRg4GLql

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 2069
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok
Polubił: 14 razy
Otrzymał  polubienie: 21 razy

Re: 03.12.2025 [kolizja #HK454 z #RZ273+RZ275+RZ276 na Bieńczyckiej]

Post autor: Bayer2003 » 03 gru 2025, 22:03

kot_feliks pisze: 03 gru 2025, 21:52 Ale nawet, gdyby te wagony się odczepiły, to tam przecież była dosyć duża siła uderzenia. No nie ma opcji, żeby taka siła zaistniała dlatego, że dwa wagony przejechały na luzie odcinek kilku / kilkunastu metrów ;)
Pytanie czy w odczepionych wagonach świecą się chociażby światła z tyłu? Jeżeli nie, motorniczy N8C mógł już przecież w nocnej porze nie zauważyć takiego tramwaju i wjechać w niego z pełną prędkością. Ja sam w to odczepienie wagonów średnio wierzę, jednak pod postami na Facebooku MPK można znaleźć kilka komentarzy w tym stylu:
z tego co wiem od naocznego świadka drugi i trzeci wagon odczepil przed zderzeniem
Czy można ufać tym komentarzom? Moim zdaniem nie. Czy można jednak ze stuprocentową pewnością wykluczyć odczepienie się dwóch wagonów od pierwszego? Raczej również nie.
kot_feliks pisze: 03 gru 2025, 21:52 Po drugie, na pierwszym wagonie są przecież ślady uderzenia w niego.
To prawda, jednak czemu w takim razie wagony te zostały rozczepione? W przypadku tak poważnych wypadków nie powinno się raczej ruszać pojazdów przed dokładną oceną sytuacji przez służby.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

boms
Znawca
Posty: 150
Rejestracja: 13 wrz 2022, 1:55
Polubił: 5 razy
Otrzymał  polubienie: 8 razy

Re: 03.12.2025

Post autor: boms » 03 gru 2025, 22:14

kot_feliks pisze: 03 gru 2025, 21:38Równie dobrze mogli go rozłączyć po przyjeździe służb na miejsce.
Ta wersja jest raczej niemożliwa. Na linku z filmem dodanym przez Bayer2003 widać że żadnych służb na miejscu jeszcze nie było, a pierwszy wagon stoi odczepiony kilka/kilkanaście metrów dalej. A motorniczy chyba nie ma możliwości po swojej stronie tego wykonać. Niemniej wiadomo że wina leży po stronie tramwaju z tyłu. A czy był to błąd ludzki czy jakaś usterka pojazdu to pewnie wyjaśnią nagrania z monitoringu.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości