Strona 5 z 5
Re: 03.12.2025 [kolizja #HK454 z #RZ273+RZ275+RZ276 na Bieńczyckiej]
: 04 gru 2025, 22:54
autor: LLoan
Znak ten traci ważność za skrzyżowaniem, zgodnie z przepisami. Potem obowiązuje już ten, który przesłano wcześniej.
Re: 03.12.2025 [kolizja #HK454 z #RZ273+RZ275+RZ276 na Bieńczyckiej]
: 05 gru 2025, 16:55
autor: Kaszmir
Jeszcze co do środowej sytuacji i wątpliwości.
Po pierwsze, gdyby do rozerwania składu doszło przed najechaniem, to z gniazd ukrotnienia wypadłyby kable sterujące i wszystkie wagony straciłyby możliwość jazdy (jak napisał clash). Pierwszy wagon musiałby wtedy zostać świadomie przełączony na jazdę solową w skrzynce z bezpiecznikami, żeby był w stanie ruszyć z miejsca.
Po drugie, pierwszy wagon w chwili najechania odrzuciło kilkanaście metrów do przodu, tak że motorniczy prawie spadł z fotela. Gdyby wagony były rozerwane przed najechaniem i stały w odległości kilkunastu metrów od siebie, to w chwili najechania przez "5" uderzenie przyjęłyby wyłącznie drugi i trzeci wagon, zaś pierwszy stałby nieruchomo w miejscu i nie miałby na sobie żadnych uszkodzeń. Tymczasem wyraźnie widać, że tył pierwszego wagonu jest rozbity, tak samo jak przód drugiego.
Re: 03.12.2025 [kolizja #HK454 z #RZ273+RZ275+RZ276 na Bieńczyckiej]
: 05 gru 2025, 20:48
autor: impuls
HK454 miał w tym roku długie przestoje. Dopiero kilka tygodni temu powrócił po naprawie. Dlaczego stał przez wiele miesięcy?
Jedna z pasażerek "5" mówiła, że najpierw było gwałtowne hamowanie a później zgasło światło. Świadczy to o hamowaniu raczej szynowym. Zatem motorniczy był przytomny przed zderzeniem. To czy się zagapił, wcześniej, czy miał problem zdrowotny czy miał problem normalnym z hamowaniem wykaże postępowanie. Dziwne że zrobiła się ciemność i znikło zasilanie z choćby z akumulatora.
Re: 03.12.2025 [kolizja #HK454 z #RZ273+RZ275+RZ276 na Bieńczyckiej]
: 05 gru 2025, 21:31
autor: Kojak
Do relacji świadków trzeba podchodzić z dystansem, bo świadkowie to jak Radio Erewań.
Czy to prawda, że na Placu Czerwonym rozdają samochody? - pyta słuchacz;
Radio Erewań: Tak, to prawda. Ale nie samochody, tylko rowery. Nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach Dworca Warszawskiego. I nie rozdają, tylko kradną.
Czy użyto hamulca szynowego to już dawno pewno wiedzą. MPK w oficjalnym komunikacie wykluczyło usterkę techniczną pojazdu. A samo użycie hamulca szynowego nie musi oznaczać, że nie zadziałały hamulce zasadnicze. Hamulec szynowy bywa używany jako dodatkowy. Natomiast użycie tego hamulca rzeczywiście wskazuje, że prowadzący tramwaj miał świadomość co się dzieje.