Re: [PESA BYDGOSZCZ] 90 TRAMWAJÓW (30(15+15)+30(15+15)+30(15+15))
: 14 paź 2025, 10:28
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 88486.html
Czytając między wierszami możemy wywnioskować, że MPK nosi się z zamiarem wycofania wszystkich wagonów niskowejściowych w perspektywie najbliższej dekady. Wskazany został też docelowy próg ilostanu taboru, który ma wynosić ok. 350 wagonów, który aktualnie odpowiadałby sumie wszystkich NGT6, NGT8, 2014N, STL I/II oraz Twistów 3.0, a także dużej części GT8N i EU8N. Potrzeby MPK na najbliższe lata to 130 nowych wagonów, ale możliwości są aktualnie na maksymalnie 90 wagonów, stąd można przypuszczać, że na początku przyszłej dekady będzie musiał być ogłoszony przetarg na co najmniej 40 wagonów, żeby osiągnąć docelowy poziom.
Powtórzona została deklaracja w sprawie niskooprocentowanej pożyczki 20-letniej na 750 mln zł z Zielonej Transformacji Miast w ramach Krajowego Planu Odbudowy, która wystarczyłaby na sfinansowanie 26 wagonów 43-metrowych lub zawarcie umów realizacyjnych minimum po 15 jednokierunkowych wagonów 33-metrowych i 43-metrowych. Zakładając, że w międzyczasie przyjdzie zwrot z VAT za 33-metrowe wagony dwukierunkowe, który będzie oscylował wokół 128 mln zł, to jest pewna szansa na wzięcie pełnej puli wagonów 43-metrowych, zwłaszcza, że prezes MPK wreszcie przyznał, jaka ma być kolejność zamówień. W wywiadzie nie pada ta kwestia, ale w grę zapewne wejdą wieloletnie umowy przewozowe (tak zdaje się sfinansowano sporą część Lajkoników II). Osobiście założyłbym, że MPK zrealizuje na początku umowy wykonawcze po 15 wagonów na oba pozostałe typy - w wywiadzie była też mowa o tym, że ze względów operacyjnych łatwiej będzie rozpocząć produkcję dwóch typów jednocześnie i następnie rozszerzyć zamówienie niż klepać każdy z typów osobno.
Czytając między wierszami możemy wywnioskować, że MPK nosi się z zamiarem wycofania wszystkich wagonów niskowejściowych w perspektywie najbliższej dekady. Wskazany został też docelowy próg ilostanu taboru, który ma wynosić ok. 350 wagonów, który aktualnie odpowiadałby sumie wszystkich NGT6, NGT8, 2014N, STL I/II oraz Twistów 3.0, a także dużej części GT8N i EU8N. Potrzeby MPK na najbliższe lata to 130 nowych wagonów, ale możliwości są aktualnie na maksymalnie 90 wagonów, stąd można przypuszczać, że na początku przyszłej dekady będzie musiał być ogłoszony przetarg na co najmniej 40 wagonów, żeby osiągnąć docelowy poziom.
Powtórzona została deklaracja w sprawie niskooprocentowanej pożyczki 20-letniej na 750 mln zł z Zielonej Transformacji Miast w ramach Krajowego Planu Odbudowy, która wystarczyłaby na sfinansowanie 26 wagonów 43-metrowych lub zawarcie umów realizacyjnych minimum po 15 jednokierunkowych wagonów 33-metrowych i 43-metrowych. Zakładając, że w międzyczasie przyjdzie zwrot z VAT za 33-metrowe wagony dwukierunkowe, który będzie oscylował wokół 128 mln zł, to jest pewna szansa na wzięcie pełnej puli wagonów 43-metrowych, zwłaszcza, że prezes MPK wreszcie przyznał, jaka ma być kolejność zamówień. W wywiadzie nie pada ta kwestia, ale w grę zapewne wejdą wieloletnie umowy przewozowe (tak zdaje się sfinansowano sporą część Lajkoników II). Osobiście założyłbym, że MPK zrealizuje na początku umowy wykonawcze po 15 wagonów na oba pozostałe typy - w wywiadzie była też mowa o tym, że ze względów operacyjnych łatwiej będzie rozpocząć produkcję dwóch typów jednocześnie i następnie rozszerzyć zamówienie niż klepać każdy z typów osobno.