Platforma Komunikacyjna Krakowa

Czy zostawienie trasy "10" przez Grzegórzecką po remoncie Franciszkańskiej miało coś wspólnego z zawieszaniem "19"?

Gołąb_NGT8 pisze: 04 lip 2025, 15:02 Czy zostawienie trasy "10" przez Grzegórzecką po remoncie Franciszkańskiej miało coś wspólnego z zawieszaniem "19"?

Raczej jako rekompensata za "17". "19" o tej porze roku jest zawieszone i tak.

17/19 nie mają nic wspólnego z remontami!!!

Relacja Bronowice - Huta ma 2 linie, a GN/KG - Huta żadnej!!!

Skoro nie chcą 19 na Borek, to niech zrobią krótsze wzmocnienie 17 w tunelu.
Np: 47: Dworzec Towarowy -> Dajwór (Tunel, Powstania Warszawskiego, Grzegórzecka, Dietla, Starowiślna) lub 47: Dworzec Towarowy -> Salwator (Tunel, Powstania Warszawskiego, Grzegórzecka, Dietla, Starowiślna, Św. Gertrudy, Dominikańska, Franciszkańska, Zwierzyniecka, Kościuszki). Raczej by to nie było tramwajem Salwator - Dworzec, bo to by zapewniała 2. Bardziej chodzi o wzmocnienie na odcinku DGT - Starowiślna i przy okazji Starowiślna - Salwator. W ostateczności na Wieczystą.

Gołąb_NGT8 pisze: 26 lis 2025, 21:33 Skoro nie chcą 19 na Borek, to niech zrobią krótsze wzmocnienie 17 w tunelu.
Np: 47: Dworzec Towarowy -> Dajwór (Tunel, Powstania Warszawskiego, Grzegórzecka, Dietla, Starowiślna) lub 47: Dworzec Towarowy -> Salwator (Tunel, Powstania Warszawskiego, Grzegórzecka, Dietla, Starowiślna, Św. Gertrudy, Dominikańska, Franciszkańska, Zwierzyniecka, Kościuszki). Raczej by to nie było tramwajem Salwator - Dworzec, bo to by zapewniała 2. Bardziej chodzi o wzmocnienie na odcinku DGT - Starowiślna i przy okazji Starowiślna - Salwator. W ostateczności na Wieczystą.

Czy relacja na Salwator z Grzegórzek potrzebuje wsparcia do uśrednionego f=5min? Co do połączenia na Dajwór, to czuję, że taki półśrodek to będzie pustak ze względu na krótką trasę i zjeżdżanie się z "50" (rozumiem, że linia miałaby kursować w szczycie, tak jak "19"). Pytanie, czy takie wsparcie od Kazimierza do Tunelu spodoba się jakiemukolwiek gronu pasażerów. Jak wiadomo, ludzie nieinteresujący się komunikacją w takim stopniu jak my tu, wybierają znane im linie. Abstrahuję od tego, gdzie motorniczy wariantu Dajwór - Dworzec Towarowy miałby odbywać przerwę.

Bautosz pisze: 27 lis 2025, 14:37 Abstrahuję od tego, gdzie motorniczy wariantu Dajwór - Dworzec Towarowy miałby odbywać przerwę.

Akurat na Dworcu Towarowym jest punkt socjalny - przecież tam właśnie przerwy odbywają obecnie 14 i 77.

suchy pisze: 27 lis 2025, 18:13 Akurat na Dworcu Towarowym jest punkt socjalny - przecież tam właśnie przerwy odbywają obecnie 14 i 77.

Tylko jak to ogarnąć z "17" i "19"? Z tego co mi wiadomo, na pętli od strony ul. Pawiej zmieszczą się 2 składy

Tyle było tłumaczeń, że rzekomo Miasto nie szuka oszczędności w km, a zawieszenia wynikają z remontów. Wiadomo że to nieprawda, co udało się udowodnić na przykładzie "16" czy "49". Teraz "19" staje się jeszcze bardziej jawnym dowodem, bo cała jej trasa jest przejezdna a końcówki obłożone w normalnym stopniu.

Argument Miasta o przepustowości Łagiewnik czy R. Matecznego (link który michal49944 wrzucił w innym temacie - dzięki!) jest nieakceptowalny - na obu węzłach będzie stały układ linii więc razem z "19" byłoby tyle kursów ile było przez ostatnich parę lat.

Tak samo nie przyjmuję zasłaniania się zmianą trasy "10" - ta będzie się pokrywać z "19" tylko na odcinku dodatkowych trzech przystanków. Nie obsłuży Starowiślnej, Borku Fałęckiego, Tunelu. Co więcej, wobec zabrania "10" z T. Słowackiego, "19" jest tym bardziej potrzebna by przejąć część pasażerów do Dworca Głównego, bo teraz wygląda to trochę tak: "może i zabraliśmy Wam 10 do Dworca, lecz w zamian jeszcze zawiesiliśmy 19 tamże".

Do Teatru Słowackiego dojeżdża teraz "8" więc jednak Borek połączenie z Dworcem posiada... co oczywiście nie usprawiedliwia wycięcia linii "19" oby już nie na stałe...

Bautosz pisze: 28 lis 2025, 10:00 Tylko jak to ogarnąć z "17" i "19"? Z tego co mi wiadomo, na pętli od strony ul. Pawiej zmieszczą się 2 składy

Na samej pętli owszem mieszczą się 2 wagony - ale do tego na peronie końcowym mieści się 3 wagon (i tam może stać przez kilka minut, czekając aż ten stojący na pierwszego wyjedzie na trasę i zwolni miejsce). Od zawsze tak to funkcjonowało i dawało radę bez problemu.

Na PSMKMS pod tekstem "Tramwaje powrócą na ulicę Brożka" pojawił się komentarz Autora na temat "19":

PSMKMS pisze:Pozostaje zawieszona, dopóki 10 jeździ po zmienionej trasie

https://www.psmkms.krakow.pl/16-aktualn ... ice-brozka

Linia 19 powinna wrócić na swoją stałą trasę. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby była zawieszona. Linia powinna też kursować poza
szczytem. Na obecną chwilę wystarczy żeby kursowała tylko w dzień powszedni w godzinach : 4:30 - 20:00.

"Nic nie stoi na przeszkodzi żeby była zawieszona".
No to jest zawieszona.
Linia 19 jest linią wybitnie wspomagającą, jej relacje z Borku Fałęckiego aż do Ronda Mogilskiego obecnie zapewniają linie 8 i 22 i 50. Do tego jest wspomniana linia 10.
Ja rozumiem, że na forum fajnie sobie robić koncert życzeń, ale komunikacja miejska nie funkcjonuje w próżni, tylko w rzeczywistości budżetowej i na chwilę obecną nie ma zbyt wielkiego uzasadnienia dla linii 19.
Sytuacja finansowa miasta w przyszłym roku wygląda co prawda już lepiej, ale to dalej nie oznacza, że można sobie ot tak marnotrawić środki finansowe. Poza tym wciąż mamy rok 2025.

darek8600 pisze: 02 gru 2025, 21:07Linia 19 jest linią wybitnie wspomagającą, jej relacje z Borku Fałęckiego aż do Ronda Mogilskiego obecnie zapewniają linie 8 i 22 i 50. Do tego jest wspomniana linia 10.
Ja rozumiem, że na forum fajnie sobie robić koncert życzeń, ale komunikacja miejska nie funkcjonuje w próżni, tylko w rzeczywistości budżetowej i na chwilę obecną nie ma zbyt wielkiego uzasadnienia dla linii 19.

Pozwolę się nie zgodzić. Co do samych relacji, wspomniane linie nie zapewniają połączenia ze Starowiślną, które - choć sam dawniej go nie doceniałem - co chwilę pojawia się w komentarzach pasażerów, tak tych z Ruczaju ("17") jak i Borku ("19"). Z kolei pozostałe relacje "19" obsługuje najszybciej. O ile "22" do centrum jedzie tylko ok. 3 min dłużej, tak "50" to już 8 min różnicy i pasażerowie to czują.

Do tego "19" odciąża pozostałe linie. W "8" od lat panuje bardzo duży tłok. I tu "19" jest niezastąpiona, zwłaszcza że od Łagiewnik SKA może tworzyć takt z "10", i te dwie razem mają tyle kursów w szczycie co "8", realnie ją odciążając.

Tak samo "19" odciąża linię "50". Dawniej "50" kursowała od Kurdwanowa do Krowodrzy Górki i na części brygad pojawiały się krakowiaki. Teraz trasa jest dłuższa z obu stron, czyli więcej pasażerów, a krakowiaków nie ma (tę jedną brygadę pomijam, zresztą i tak kursuje na skróconej trasie do Kurdwanowa). I to odbija się na olbrzymim tłoku, zwłaszcza w kursach do Borku. "19" jest potrzebna bo odciąża "50-tkę", podbierając jej pasażerów do centrum.

I jeszcze "17". Od siedmiu lat "17+19" stanowią jedno połączenie z f7,5 w szczycie, jadąc wspólną trasą od Dw. Towarowego do Łagiewnik i potem tylko rozdzielając się na końcówce. "19" zatem to taka "17 bis". I f7,5 jest potrzebne bo ile razy zostawało f15 na tej trasie, pasażerowie skarżyli się na duży tłok. Zawiesić "19" to tak, jakby zabrać połowę kursów "13" w szczycie.

Wreszcie,od lat Borek Fałęcki jest kolejnym regionem do szukania dawców wzkm. Nawet otwarcie Trasy Łagiewnickiej oznaczało zmniejszenie liczby kursów (doszła "50", lecz w zamian zabrano prawie całą "19" i całe "244"). A przecież to nie tylko osiedla, lecz również węzeł przesiadkowy dla rejonów na południe, tak miejskich (Kliny, Swoszowice, Opatkowice itd.) jak i aglo (Mogilany, Libertów, Świątniki Górne itd.) Tymczasem od lat jedynym pomysłem Miasta na ten rejon jest "więcej cięć, przesiądziemy wszystkich do 8, ósemka wytrzyma".

Bardzo bym się zdziwił, gdybyś się zgodził, bo z tego co widzę, Twój pogląd na kwestie komunikacji coraz bardziej sprowadza się do haseł:
-cięcia nie
-podwyżki cen nie
Na stronie PKK widziałem nawet lament o "drastyczną" podwyżkę cen biletu na 1 linię, choć wydawało mi się, że jednak w środowisku MKM-ów zawsze była zgoda, co do tego, że ten rodzaj biletu powinien w ogóle zniknąć.
Ale może to już zamierzchłe czasy, a teraz mamy inną rzeczywistość i zapotrzebowanie na inną retorykę.
Nie twierdzę, że 19 w ogóle nie jest potrzeba, ale upieram się przy zdaniu, że jest linią drugo, albo trzeciorzędną.
Jak mamy dyskutować tylko o potrzebach, w oderwaniu od jakichkolwiek realiów budżetowych, czy technicznych, to ja dodam że i słynna 12 z Krowodrzy na Bronowice też przecież by się przydała.
A kolega nawet kazał przekazać, że on by chciał bezpośredni autobus z Kościelnik do Podgórek Tynieckich.
jak chcesz, to Ci nawet bez problemu zbiorę 200 podpisów za takim postulatem, a przecież to w dzisiejszych czasach w poziomie dyskusji publicznej o mieście, to jest w zasadzie argument ostateczny.