clash pisze: 04 gru 2025, 15:38 Tylko na Alejach od dawna jest 50 km/h.

To i tak się nie wyrabiasz na cykl, bo stoisz na przystanku i praktycznie każde światła są do odstania.

To zwyczajny pech, czy rzeczywiście te krakowskie sygnalizacje są tak ze sobą zsynchronizowane, żeby na każdym skrzyżowaniu odstać swoje? Takie odnoszę wrażenie jeżdżąc regularnie Nowosądecką i Witosa.


Światła są zsynchronizowane tak, że jak jedziesz przepisowo i nie ma korków to w teorii masz ...

Nie sądzę, aby ta uchwała w jakikolwiek sposób powstrzymała sebixów od puszczania muzyki z głośnika telefonu itp. Raczej martwy przepis to będzie.

Odnośnie dyskusji na temat nazwy przystanku "Cmentarz Prądnik Czerwony", to ta, która jest obecnie jest nazwą prawidłową - zgodnie z tą, która jest oficjalna. Akurat dobrze, że używa się nazw, które obowiązują, a nie tych, które są z przyzwyczajeń.


Czyli kilkoro urzędników ma narzucać na siłę ...

A po jaką cholerę zmieniono nazwę Cmentarz Batowice? Znów radosna twórczość pierdzistołków z ZTP?
Wśród ludzi funkcjonuje od dawna nazwa Batowice np. Gdzie jedziesz? A jadę na cmentarz na Batowice.
Naprawdę o ZTP mam jak najgorsze zdanie, a to sobie czcionkę na tabliczkach zmienią, a to nazwę ...

Między 9-12 bardzo dużo autobusów, które mijałem było naprane po dach. Generalnie podczas jazdy na 801 były głosy niezadowolenia i zdziwienia, że nie ma autobusu na Rząskę, a zawsze był. No i jak w zeszłym roku notorycznie ludzie nie wiedzieli, że "Cmentarz Prądnik Czerwony" to dawne "Batowice ...

Odnośnie 1x6 i 194 to kolega ma 100% racji. Mogę podać po drugiej stronie Krakowa jak toksyczne stało się rozdzielenie mocnego 139 na 3 inne linie. W okolicach Mistrzejowic gdy podjeżdżam 132 wsiada zaledwie po kilka osób na przystanku, podczas gdy cała reszta zostaje i czeka na 139, które jedzie ...

No i słusznie, bo mieszkańcy nie chcą się przesiadać 50 razy, bo im ktoś skraca linie i robi milion dowozówek. Już wystarczająco mocnych linii z wysoką częstotliwością miasto rozpieprzyło wbrew mieszkańcom w imię cięć i oszczędności.

Jeśli PW ma być zajezdnią elektryczną, to byłby to dziwny ruch

Nie spotkałem się z przerwami na pętlach krótszymi niż 5 minut minimum nie licząc tych, gdzie postój odbywa się na jezdni jak 133

Brygady i przerwy są tak zrobione, że wydłużenie do Skawina Podgórki musiałoby skutkować dołożeniem dodatkowej brygady. W Tyńcu jest zwykle 6 minut, na Podwawelskim 18. Jak dołożysz dodatkowe 6 minut przejazdu, to musiałbyś albo zrobić 0 minut przerwy na Skawina Podgórki, albo zejść do 12 minut na ...

Solowe hybrydy od paru lat bez napisu jeżdżą:p tak więc nic nie będą przemalowywać.

Nie ma kasy w mieście i należy się niestety przyzwyczaić do takiej sytuacji

W teorii są przeguby z systemem e-toll na stanie MPK

To jak gamechanger to idźmy krok dalej tworząc unikalne połączenie i niech jedzie przez Mateczny. Bo tak naprawdę od Kobierzyńskiej dubluje 194